zero: Przeprowadzka

Hej siostry.!
Mamy już dla was prolog do naszego ff . Mamy nadzieje że wam sie spodoba . ;**

***

- Kate , chodź już na śniadanie - powiedziała do mnie moja mama . (a właściwie to krzykneła do mnie , bo siedziałam w moim pokoju na górze) . - Zjesz z nami , czy mamy zjeść sami .?

- Idę , ide już . - powiedziałam do mojej rodzicielki . Bardzo ją kocham , tak samo jak kocham mojego tatę (dobra , no może moją mamę kocham troche bardziej xd) Ale chce już sie wyprowadzić . Moje życie kręci sie w okuł mojej Przyjaciółki , Madelin . Bardzo ją kocham (ale spoko , nie jestem less , czy coś) . Długo się przyjaźnimy i chciała bym z nią wyjechać . 

Gdzie ? 
Do Angli . Najlepiej do Londynu *-* . 

Ale na razie jestem uwięziona tu w Polsce . Ale nie na długo . Moja ciocia mieszka w Londynie i wysłałam do niej mejla powiedziała że możemy u niej zamieszkać . Ale nie stety chyba będe musiała wyjechać z moim bratem , Dawidem . Nie nawidzę go i go kocham jednocześnie tak jak to z braćmi jest .  Bo to mój brat .
Nie wiem jak o tym powiedzieć rodzicą boje sie ich reakcji bo może popsują nam sie relacje no bo tak to czasami jest jak sie dzieci chcą od rodziców wyprowadzić a już szczególnie jak te dzieci chcą sie wyprowadzić na drugi koniec świata .


***

koniec prologu .